Zbrodnia i medycyna, tak wyglądał Lubelski Festiwal Nauki

28.10.2025 Uczelnia

XXI Lubelski Festiwal Nauki pod hasłem „Inżynieria życia” trwał 7 dni. Gdyby jednak wszystkie wydarzenia odbywały się kolejno to udział w nich zająłby 136 dni i 13 godzin – Politechnika Lubelska podsumowała wydarzenie, którego była głównym organizatorem.

LFN to jedno z największych i najbardziej znaczących wydarzeń popularyzujących naukę w Polsce, organizowane corocznie od 2004 roku. Każda edycja to wyjątkowe święto nauki, edukacji i społecznego zaangażowania, które łączy środowiska akademickie, instytucje publiczne, organizacje pozarządowe oraz mieszkańców regionu. LFN organizowany jest każdego roku przez inną szkołę wyższą skupioną w Związku Uczelni Lubelskich. W tym roku ten zaszczyt przypadł Politechnice Lubelskiej.

– Jesteśmy dumni, z tego co udało się osiągnąć – przyznaje prof. Zbigniew Pater, rektor Politechniki Lubelskiej. – Organizacja tak ogromnego wydarzenia prezentującego dorobek naukowy i technologiczny, ale także budującego kulturę naukową w społeczeństwie i inspirującą do samodzielnego odkrywania świata, była nie lada wyzwaniem. Żeby mu sprostać w organizację musiał się włączyć sztab ludzi, którzy pracowali przez cały rok.

To właśnie dzięki nim w Lubelskim Pikniku Naukowym wzięło udział ponad 12 tys. osób, a w warsztatach, wykładach i spotkaniach… blisko 60 tysięcy! Uczestniczyli oni w 2060 projektach, z których blisko 400 cieszyło się tak dużym zainteresowaniem, że konieczne było zorganizowanie ich reedycji.

Wśród projektów, które ściągnęły tłumy znalazły się:

  1. „Podlaski Wampir – symulacja głośnej rozprawy karnej z lat 80” zorganizowanej przez Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II. Wydarzenie przeniosło uczestników w duszną, niepokojącą atmosferę czasów, kiedy w pobliżu torów kolejowych grasował seryjny zabójca. Wzięli oni udział w rekonstrukcji rozprawy sądowej z udziałem oskarżonego i świadków, obejrzeli filmy z wizji lokalnych, oględzin miejsc zbrodni oraz materiałów śledczych. Najważniejsza była jednak refleksja nad mechanizmami zła, manipulacją, lękiem i sprawiedliwością w czasach PRL.
  2. „Pokazy chemiczne – świat kolorowych i ciekawych eksperymentów” przygotowany przez pracowników Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej. Projekt wzbudzał ciekawość i pokazywał, że chemia to nie tylko trudne równania i zadania, ale też bardzo interesujące i często bardzo efektowne zjawiska. Reakcje spalania i wybuchy, kolorowe płomienie i świecące roztwory. Do tego informacje dlaczego wodór jest postrzegany jako paliwo przyszłości, a hel jest sprzedawany w dziecięcych balonikach.
  3. „Wystawa pojazdów Studenckiego Koła Naukowego Inżynierii Materiałowej Politechniki Lubelskiej”. Dotychczas powstało ok. 20 różnych konstrukcji, głównie terenowych, poruszających się na kołach, gąsienicach czy poduszce powietrznej. Załogowe i zdalnie sterowane. Do tego bolidy. Było co oglądać!
  4. „Symulacja rozprawy sądowej w procesie cywilnym” przygotowana w UMCS pomogła dowiedzieć się, jak wygląda w praktyce rozprawa przed sądem pierwszej instancji, od chwili jej wywołania aż do zamknięcia i ogłoszenia wyroku. Śledzić można było np. przeprowadzanie dowodów z zeznań świadka czy przesłuchania stron, wydawanie zarządzeń i orzeczeń, zgłaszanie wniosków, przedstawianie twierdzeń i dowodów. Symulacja była też szansą na zapoznanie się z ciekawą historią stanowiącą tło symulowanego procesu.
  5. „O czym słonie nie trąbią?” wykład o życiu słoni w ich naturalnym środowisku, relacji człowiek-słoń. Poruszone zostały też problemy zagrożonego gatunku, kłusownictwa dla kości słoniowej, będącej powodem okaleczania zwierząt. Omówiona została również relacja człowiek-zwierzę, funkcjonowanie słoni w rezerwatach.

W tegorocznym Lubelskim Festiwalu Nauki najwięcej projektów zaproponowały: Uniwersytet Medyczny (448), Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej (406), Uniwersytet Przyrodniczy (389), Politechnika Lubelska (316) i Katolicki Uniwersytet Lubelski (250).

Statystyka wygląda inaczej, jeśli pod uwagę weźmiemy wydziały lub jednostki, które organizowały wydarzenia. Wtedy na pierwszym miejscu znajdzie się Wydział Lekarski Uniwersytetu Medycznego (115), Wydział Nauk o Zdrowiu UML (99), Akademia Zamojska (92), Wydział Medycyny Weterynaryjnej Uniwersytetu Przyrodniczego (89), Wydział Nauk Medycznych UML (86) oraz Wydział Farmaceutyczny UML (84).

Podczas Lubelskiego Festiwalu Nauki zagięliśmy też czas. Gdyby wszystkie wydarzenia festiwalowe odbywały się kolejno, to łącznie trwałyby 136 dni i 13 godzin. Widzowie najwięcej czasu spędziliby biorąc udział w wydarzeniach organizowanych przez Uniwersytet Medyczny (27 dni 9 h), UMCS (24 dni 11 h 30 min), Politechnikę Lubelską (23 dni 20 h), Uniwersytet Przyrodniczy (21 dni 18 h 30 min) oraz KUL (20 dni 1 h 30 min).

Wszystkie festiwalowe wydarzenia odbywały się aż w 137 lokalizacjach. Najwięcej osób, bo aż ponad 12 tys. odwiedziło Targi Lublin S.A., gdzie odbywał się Lubelski Piknik Naukowy. Brały w nim udział całe rodziny, bo tylu atrakcji, warsztatów i mądrych zabaw jeszcze nie było. Na gości czekało ponad sto projektów, a tegoroczną nowością było odejście od samodzielnych stoisk uczelni i wystawców na rzecz wspólnych stref tematycznych. Nowością podczas Pikniku była „Strefa charytatywna” dla małego Frania Styły, synka pracownika Politechniki Lubelskiej. Chłopiec choruje na dystrofię mięśniową Duchenne’a.

Głównym organizatorem XXII Lubelskiego Festiwalu Nauki będzie Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej. Już teraz zapraszamy w dniach 19-25 września 2026 r.

Galeria zdjęć

fundusze.png

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego, Program Operacyjny Wiedza Edukacja Rozwój 2014-2020 "PL2022 - Zintegrowany Program Rozwoju Politechniki Lubelskiej" POWR.03.05.00-00-Z036/17

Na stronach internetowych Politechniki Lubelskiej stosowane są pliki „cookies” zgodnie z polityką prywatności.  Dowiedz się więcej