Aktualności

Uczniowie V Liceum Ogólnokształcącego im. Marii Skłodowskiej-Curie w Lublinie uczestniczyli w zajęciach praktycznych na Politechnice Lubelskiej. Licealiści odwiedzili Wydział Inżynierii Środowiska. To efekt podpisanej 1 grudnia br. umowy o współpracy między obiema szkołami.

Młodzież zainteresowana naukami ścisłymi miała szansę na samodzielne wykonanie eksperymentów chemicznych i kontakt z nauką na akademickim poziomie.

– W liceum uczymy teorii. Natomiast brakuje nam możliwości, aby każdy uczeń dotknął probówkę, wykonał sam doświadczenie i popatrzył, jak zachodzą reakcje. Na Politechnice mamy taką szansę, za co serdecznie dziękujemy – mówi wicedyrektor V LO Joanna Mazur.

Jak informuje prodziekan Wydziału Inżynierii Środowiska dr inż. Aneta Czechowska-Kosacka, każde zajęcia poruszały inną tematykę i stanowiły doskonałe uzupełnienie lekcji chemii i biologii. Pokazy dotyczyły między innymi barw i właściwości związków chemicznych, analizy jakości wody pitnej, ale także fotowoltaiki.

Doświadczenia były niezwykle spektakularne i doskonale przedstawiały rozmaite zjawiska fizyczne i chemiczne. Ich zadaniem było rozbudzić ciekawość uczniów i pokazać im, że nauka nie musi być nudna.

Dzięki warsztatom komputerowym przeprowadzonym przez dr inż. Ewelinę Krawczak z Katedry Inżynierii Odnawialnych Źródeł Energii, młodzież dowiedziała się, ile jesteśmy w stanie wyprodukować energii elektrycznej z modułów fotowoltaicznych oraz czy instalacja fotowoltaiczna na dachu domu wyprodukuje wystarczającą ilość energii, aby zasilić wszystkie urządzenia elektryczne, których używa się na co dzień.

Reakcje strącania znane są teoretycznie, głównie z lekcji chemii. Na zajęciach dr Justyny Kujawskiej z Katedry Biomasy i Odpadów w Biopaliwa, uczniowie zobaczyli, jak teorię przekształca się w praktykę. Licealiści samodzielnie przeprowadzili reakcje, poznając barwy i właściwości związków chemicznych.

Bohaterką kolejnych warsztatów była woda – butelkowa i kranowa. Uczniowie nauczyli się oznaczać pH, twardość wody oraz stężenie chlorków. Podczas eksperymentów korzystali zarówno z testów kroplowych i paskowych, jak i tradycyjnych metod analizy miareczkowej.

Jak przyznaje Kasia z 2a, zajęcia na Politechnice odbyły się w dobrym dla jej klasy terminie, bo w szkole tego dnia mieli chemię, więc ta wiedza na pewno im się przyda. 

– Chciałam się dowiedzieć, w jaki sposób możemy łatwo sprawdzić na przykład twardość naszej wody i jak ona wpływa na rośliny i ludzi. Myślę, że te informacje wykorzystamy na zajęciach chemii i biologii – mówi uczennica.

Zadowolony z udziału w ćwiczeniach jest również Maks: – Takie praktyczne ćwiczenia na pewno przydadzą się w codziennym życiu, bo nie uczymy się czegoś, co później zostanie tylko w zeszycie, lecz możemy na własną rękę sprawdzić, jak to działa. Szczególnie, jeżeli chodzi
o reakcje kwasów i zasad, bo te tematy bardzo mnie interesują.