To był niezwykły zjazd absolwentów

26.06.2023 Uczelnia
Wpis może zawierać nieaktualne dane.

Wychowankowie Politechniki Lubelskiej odwiedzili w piątek 23 czerwca swoją uczelnię. Przybyli nie tylko z wielu miast Polski, ale także z zagranicy. Były sentymentalne spotkania i wspomnienia, wycieczki po macierzystych wydziałach, a także wystawa fotograficzna i piknik integracyjny. Wszystko z okazji obchodów 70-lecia Politechniki Lubelskiej.

Absolwenci stanowią ważny i wyjątkowo liczny fragment wspólnoty akademickiej. W 1957 r. wówczas Wieczorową Szkołę Inżynierską opuścił pierwszy rocznik liczący 8 osób spośród 14 zdających. Do roku 1963 szkoła przygotowała 199 absolwentów. Obecne co roku uczelnia wypuszcza w świat blisko 2 tys. absolwentów. Zależy nam, aby być z nimi w kontakcie i tworzyć żywe, trwałe i partnerskie relacje. Chętnie korzystamy z ich  wiedzy i doświadczenia przy różnych przedsięwzięciach – podkreśla rektor Politechniki Lubelskiej prof. Zbigniew Pater.

Organizatorzy przygotowali szereg atrakcji. W ramach części oficjalnej absolwenci spotkali się na swoich macierzystych wydziałach.

To była okazja do rozmów z dawno niewidzianymi kolegami i koleżankami ze studiów oraz nauczycielami. Fajnie było powspominać tamten czas, posłuchać opowieści o tym, jak potoczyły się ich losy, czy spełniły się ich młodzieńcze plany i marzenia – mówi współorganizator zjazdu mgr inż. Mirosław Pyzik, prezes Towarzystwa Absolwentów i Przyjaciół Politechniki Lubelskiej.

Wielu z absolwentów odwiedziło uczelnię po wielu latach.

Monika Sawicka, wcześniej Pelc, zrobiła to po ponad 40:  Studia ukończyłam w 1980 r. To był wspaniały czas. Tutaj poznałam mojego męża. Chciałam kupić książkę do ekonomii i pewien przystojny student mi ją sprzedał. Okazało się później, że to był podręcznik jego kolegi. Jak przyznaje pani Monika, w tamtych czasach łatwiej było absolwentom na rynku pracy, ponieważ mieli stypendia i niemal od razu otrzymywali zatrudnienie.

Małgorzata Świrgoń przyjechała na spotkanie z Holandii. Trudno przy takiej odległości utrzymywać kontakty, ale staram się uczestniczyć w zjazdach absolwentów. Dzisiaj spotkałam kilka osób ze studiów. Bardzo się wzruszyłam.

Jedną z najstarszych absolwentek biorących udział w zjeździe była Izabela Marczewska. Ukończyła Wydział Mechaniczny ówczesnej Wyższej Szkoły Inżynierskiej w Lublinie w 1967 roku. – Wtedy uczelnia była bardziej kameralna. Zajęcia mieliśmy w budynku przy ul. Bernardyńskiej 13. Studiowaliśmy wieczorowo, więc jednocześnie mogliśmy pracować – wspomina absolwentka.

Wszyscy rozmówcy nie kryli zaskoczenia zmianami, które zaszły na uczelni odkąd opuścili jej mury.

Fajnie jest zobaczyć budynki i laboratoria, w których miałem zajęcia. Nie ukrywam, że łezka w oku się zakręciła… Jednak największy zachwyt budzą nowe inwestycje, które świadczą o rozwoju uczelni – przyznaje Marek Pawliński, absolwent Wydziału Elektrycznego z 2002 r. Po studiach wyjechał do Warszawy. – Chciałem pracować w zawodzie, ale zafascynowała mnie branża facility management, czyli utrzymanie techniczne budynków. Jestem menedżerem w międzynarodowej korporacji zajmującej się obsługą nieruchomości. Uczestnicząc czasami w przeglądach inteligentnych obiektów, mam do czynienia z elektryką, więc ten kontakt, choć sporadyczny, to jednak występuje – potwierdza Pawliński.

Dariusz Fornal z podziwem obserwuje dzisiejsze pracownie i laboratoria uczelni. – Jak studiowałem, to Wydział Elektryczny miał bardzo dobre zaplecze aparaturowe. Urządzenia, na których się uczyliśmy, znajdowały się także w zakładach, gdzie byliśmy później zatrudnieni. Można więc powiedzieć, że z marszu wchodziliśmy na stanowiska pracy. Ale tego sprzętu, który dzisiaj znajduje się na Politechnice i na którym mogą ćwiczyć studenci, można pozazdrościć.

W podróż do przeszłości zabrała nas wystawa „Historia i Technika”, zlokalizowana w holu na drugim piętrze budynku Centrum Innowacji i Zaawansowanych Technologii. Zgromadzono na niej blisko 300 eksponatów pochodzących ze zbiorów Muzeum Politechniki Lubelskiej.

–  Nasza wystawa pokazuje, jak zmieniała się uczelnia przez te 70 lat. To ekspozycja związana bezpośrednio z historią uczelni, czyli archiwalne fotografie, dokumenty, wydawnictwa, pierwsze togi rektorskie, medale, a nawet meble. To również eksponaty podkreślające techniczny charakter uczelni, pochodzące głównie z jej dawnych laboratoriów: aparatura naukowo-badawcza, urządzenia pomiarowe i inne sprzęty laboratoryjne, np. mikroskopy i wagi, przyrządy do obliczeń inżynierskich czy kolekcja sprzętu komputerowego – zwraca uwagę Blanka Malczarska z Muzeum PL.

W ramach części integracyjno-rozrywkowej o godz. 17.00 na terenach zielonych uczelni rozpoczął się piknik absolwentów, pracowników i przyjaciół Politechniki Lubelskiej.

Do wspólnej zabawy zaprosili: rektor prof. Zbigniew Pater, prezes Towarzystwa Absolwentów i Przyjaciół PL mgr inż. Mirosław Pyzik oraz kanclerz mgr inż. Mirosław Żuber.

W piknikową atmosferę wprowadziły uczestników występy uczelnianych zespołów artystycznych: Zespołu Pieśni i Tańca oraz Formacji Tańca Towarzyskiego GAMZA. Jak na jubileusz przystało, nie zabrakło również tortu. A potem przyszedł czas na dyskotekę. Parkiet szybko zapełnił się tancerzami. Przy przebojach wyśpiewanych przez zespół muzyczny Cookies Band czas upłynął zdecydowanie za szybko…

Galeria zdjęć

fundusze.png

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego, Program Operacyjny Wiedza Edukacja Rozwój 2014-2020 "PL2022 - Zintegrowany Program Rozwoju Politechniki Lubelskiej" POWR.03.05.00-00-Z036/17

Na stronach internetowych Politechniki Lubelskiej stosowane są pliki „cookies” zgodnie z polityką prywatności.  Dowiedz się więcej