Aktualności

Dmuchańce, konkursy, warsztaty druku 3D, pokazy robotów, ścianka wspinaczkowa, występy artystyczne, grochówka, wata cukrowa – to tylko część atrakcji, jakie czekały nie tylko na najmłodszych podczas III edycji „Pikniku Rodzinnego z Nauką za Pan Brat!” na Politechnice Lubelskiej.

Piotr przyszedł na Piknik z dziećmi Adasiem i Kingą. – Wyjątkowa zabawa. Dzieci są zachwycone. Najbardziej podobały im się spotkania z strażakami i policjantami – mówi zadowolony tata.

Paweł był z żoną i trójką dzieci. – Maluchom najbardziej podobało się Planetarium Centrum Nauki Kopernik i rozwiązywanie różnych zagadek oraz eksperymenty – opowiada i dodaje, że na dorosłych największe wrażenie wywarła… grochówka. – Miała naprawdę niesamowity smak! 

Lucjan Staszewski, edukator Centrum Nauki Kopernik, tłumaczy, że przedstawiał nie tylko mobilne planetarium, ale też wystawę „O matmo!”. – Matematyka kojarzy się dzieciom tylko z nauką, a my pokazujemy np. jaka jest różnica pomiędzy globusem a mapą w ciekawy i przystępny sposób. To się podoba.

Szczególnie dużo atrakcji przygotowali jednak naukowcy Politechniki Lubelskiej. Nic dziwnego, że wszystkie stoiska naukowe były wyjątkowo oblegane. Duża kolejka ustawiła się też do politechnicznych pojazdów, m.in. poloneza półgąsienicowego czy sześciokołowego żuka z napędem na wszystkie koła –  Dzieci szczególnie zainteresował model układu napędowego, za pomocą którego można tłumaczyć, jak działa samochód – mówi dr inż. Leszek Gardyński z Politechniki Lubelskiej.

– Najlepsza była też bardziej wspinaczka i dmuchańce – przyznawał jeden z młodszych uczestników zabawy, Michał.

Gabrysia najdłużej bawiła się pod strażackim ”zraszaczem”, a Marysia wolała walczyć na miecze z pianki.

III edycję „Pikniku Rodzinnego z Nauką za Pan Brat!” zorganizowało Stowarzyszenie Granica Bezpieczny Wschód przy współpracy Politechniki Lubelskiej.