Co zrobić z terenami poprzemysłowymi? Młodzi architekci mają na to pomysły

17.01.2025 Studenci

–  Chcieliśmy, żeby teren dawnych Lubelskich Zakładów Tytoniowych stał się dynamicznym centrum życia społecznego, kulturalnego i biznesowego. Miejscem otwartym na ludzi, wydarzenia i zmieniające się potrzeby – mówią zwycięzcy ogólnopolskiego studenckiego konkursu architektonicznego na zagospodarowanie terenów poprzemysłowych przy ul. Wrotkowskiej w Lublinie. Konkursu, który naprawdę zmieni to miejsce.

Studenci architektury, architektury krajobrazu i gospodarki przestrzennej z całej Polski zmierzyli się z wyzwaniem, które wymagało połączenia nowoczesnych rozwiązań z bogatą historią. Obszarem zainteresowania był teren między budynkami oraz park zakładowy.

Zależało nam  na połączeniu nowoczesności z historią, ale też z otoczką artystyczną. Myślę, że ta wystawa jest pierwszym krokiem do tego, aby ten teren stał się dzielnicą przemysłów kreatywnych – mówi architekt Agnieszka Michałowska z Lubelskich Zakładów Tytoniowych.

– Takich terenów mamy coraz mniej i są one coraz rzadziej wykorzystywane w dobry sposób. Tym razem zarządcy terenu pomyśleli o kulturze, sztuce i stworzeniu przestrzeni dla różnych grup społecznych. To dobry i godny naśladowania wzór dla innych inwestycji w Lublinie – podkreśla przewodnicząca sądu konkursowego, dr hab. inż. arch. Natalia Przesmycka, prof. uczelni.

Przed jury stanęło niełatwe zadanie: wybierali spośród ponad 20 nadesłanych projektów, z których każdy prezentował wysoki poziom. – Przez trzy godziny dyskutowaliśmy, próbując wybrać zwycięską pracę. Ich poziom był wyrównany. Trudno jest działać w takiej przestrzeni, która ma swoisty charakter, swoisty krajobraz, bardzo interesujący, bardzo złożony, pozornie jednolity, ale nawarstwiony – przyznaje dr Hubert Mącik, miejski konserwator zabytków w Lublinie.

Ostatecznie pierwszą nagrodę przyznano pracy przygotowanej przez zespół projektowy z Politechniki Lubelskiej w składzie: Marta Wachowska, Aleksandra Bilacz, Krzysztof Goluch, Tomasz Klimek, Dominika Małys.

– Jest to ogromne wyróżnienie, szczególnie na początku naszej drogi zawodowej. Jako tegoroczni absolwenci dopiero wkraczamy na rynek pracy, a taki sukces daje nam poczucie, że obraliśmy właściwą ścieżkę. To motywacja, by dalej rozwijać nasze umiejętności i podejmować kolejne wyzwania – podkreślają zwycięzcy i dodają: – Nasza wizja zakładała zachowanie tożsamości miejsca, dlatego tak ważne było dla nas poszanowanie historycznych elementów. Jednocześnie chcieliśmy nadać temu terenowi nowy wymiar, wprowadzając elastyczne funkcje, przestrzenie publiczne i rozwiązania, które sprzyjają integracji oraz kreatywności.

Jury doceniło zwłaszcza umiejętność wpisania nowych elementów w istniejącą przestrzeń w sposób nienaruszający jej tożsamości. Zdaniem dr. Huberta Mącika, najlepszym walorem zwycięskiej pracy jest to, że jej autorzy z największym szacunkiem podeszli do tego, co już znajduje się na terenie. – W największym stopniu docenili wartość i samego krajobrazu poprzemysłowego tego miejsca, i architektury poszczególnych obiektów, i małej architektury, i detalu. Widać, że czuli tę przestrzeń.

Drugą nagrodę otrzymała praca Antoniego Soszyńskiego i Michała Skowrońskiego z Politechniki Warszawskiej.

Trzecią nagrodę zdobył zespół projektowy z Politechniki Lubelskiej w składzie: Izabela Stefańska, Mikołaj Murat, Filip Pirogowicz.

Jury przyznało także trzy równorzędne wyróżnienia pierwszego stopnia oraz jedno wyróżnienie drugiego stopnia. Wyróżnienia I stopnia otrzymali: Joanna Mac i Sebastian Grajner z Politechniki Lubelskiej; Natalia Jaszczuk i Małgorzata Danowska ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego oraz Chiara Solbiati, Bartosz Michałowski, Blanka Łomnicka i Jan Ciepły z Politechniki Wrocławskiej. Wyróżnienie II stopnia odebrały Mariia Bokhomska, Myroslava Datsiuk, Dana Rasich z  Politechniki Lubelskiej.

– Od kilkunastu lat biorę udział w obradach konkursu na prace dyplomowe związane z rozwojem Lublina i co roku widzę, że Politechnika Lubelska kształci naprawdę bardzo dobrych architektów ze świetnym wyczuciem. Trzeba przyznać, że efekty ich pracy potrafią być wyjątkowo ciekawe – podkreśla konserwator zabytków dr Mącik.

 

Galeria zdjęć

fundusze.png

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego, Program Operacyjny Wiedza Edukacja Rozwój 2014-2020 "PL2022 - Zintegrowany Program Rozwoju Politechniki Lubelskiej" POWR.03.05.00-00-Z036/17

Na stronach internetowych Politechniki Lubelskiej stosowane są pliki „cookies” zgodnie z polityką prywatności.  Dowiedz się więcej